Pożegnanie Księdza Stanisława Wojtasa jako Proboszcza
Swoją wdzięczność dla odchodzącego na proboszczowską emeryturę Księdza Proboszcza Stanisława Wojtasa wyrazili parafianie na zakończenie niedzielnej liturgii eucharystycznej. Msza św. koncelebrowana dziękczynna za ponad 28 lat pełnienia funkcji Proboszcza odbyła się dnia 4 sierpnia o godzinie 11.00. Uczestniczyli w niej byli księża wikariusze – ks. Sebastian Piech i ks. Edward Marcinkiewicz oraz przyszły Proboszcz – ks. Iwan Cabaj.
Słowa podziękowania popłynęły ze strony przedstawicieli całej wspólnoty parafialnej, dzieci i młodzieży, a także Ochotniczej Straży Pożarnej. Parafianie dziękowali za gorliwe sprawowanie Sakramentów Świętych i głoszone Słowo Boże, za troskę o rozwój duchowy, dawanie świadectwa Miłości Bożej, za przeprowadzenie przez wiele sakramentów – od Chrztu św. do Sakramentu Bierzmowania oraz uczynienie szczęśliwymi wiele par małżeńskich.
Uznanie, szacunek i miłość parafian wyrażały nie tylko słowa, ale również śpiew scholki parafialnej. Na szczególną uwagę zasługuje tekst poetycki Pani Lucyny Angermann, prezentowany poniżej. Choć smutno nam się żegnać z Księdzem Stanisławem jako proboszczem, to jednak wiemy, że nadal będzie pełnił posługę kapłańską w parafii, a na tej drodze niech Go prowadzi Chrystusowe błogosławieństwo i opieka Matki Najświętszej.
Po zakończonej uroczystości w kościele zaproszeni Goscie udali się na pożegnalny obiad (przygotowany przez parafian) w Domu Ludowym.
Relacja fotograficzna - kliknij tutaj...
POŻEGNANIE PROBOSZCZA STANISŁAWA
Drogi Księże Stanisławie
Dziś się tutaj spotykamy
Gdyż po długiej dla nas służbie
Tak częściowo Cię żegnamy
Tak nie całkiem, tylko trochę
Żegnasz się z parafianami
A my bardzo się cieszymy
Że zostajesz nadal z nami
Nowy proboszcz tu przybędzie
Ty Go wspierać będziesz w pracy
Dla nas to ogromne szczęście
Bowiem dużo dla nas znaczysz
Z hakiem lat dwadzieścia osiem
Byłeś nam Proboszczem drogim
Z serca Bogu dziękujemy
Że skrzyżował nasze drogi
Byłeś dla nas niczym Ojciec
Czasem srogi, lecz życzliwy
Uśmiechnięty, mimo trudów
Dla nas – wiernych, litościwy
Twe kazania, Księże drogi
Uderzały w samo sedno
Ich mądrością i przekazem
Trafiłeś w serce niejedno
Zawsze z taktem, choć dobitnie
Prawdy wiary przedstawiałeś
A gdy ktoś pytał, czy błądził
Zawsze mądrą radę dałeś
Setki chrztów, Komunii, ślubów
I pogrzebów też, niestety
W sakramentach nas uczyłeś
Szukać wciąż Bożej pociechy
Ileż Ty się nasłuchałeś
Naszych przewin popełnianych
Konfesjonał nie przerażał
Mimo grzechów wyznawanych
Byłeś bowiem nie jak sędzia
Lecz jak Ojciec, co tłumaczy
Że gdy żal i skrucha szczera
To nam w niebie Bóg wybaczy
Katechezy przez lat wiele
W szkole dzieci nauczałeś
A choć czasem były psotne
Dobre słowo dla nich miałeś
Twoja praca tu, w Brzozowej
To też praca Gospodarza
Bo, niestety, tak jak wszędzie
Także tu się remont zdarzał
Ty walczyłeś zawsze dzielnie
O fundusze na te prace
Dzięki Tobie nasz kościółek
Odnowiony został zacnie
I plebania z otoczeniem
Wdzięku też sporo zyskała
Zwłaszcza, że piękna Maryjna
Figurka obok powstała
Także cmentarz parafialny
By był dobrze utrzymany
Wciąż nas mobilizowałeś
Żeby był czysty, zadbany
Chorych naszych odwiedzałeś
Ciało Pańskie im woziłeś
Dla nich były to niezwykle
Bardzo wzruszające chwile
Zawsze byłeś blisko wiernych
Odwiedzałeś ich domostwa
Dzięki temu między nami
Mocna, szczera więź wyrosła
By parafian integrować
Grupy różne zakładałeś
I by wciąż działały prężnie
Z mocą je dopingowałeś
Ślady twojej działalności
Tkwią głęboko w sercach naszych
Współpracować z Tobą Księże
To był dla nas wielki zaszczyt
Już za kilka dni następcy
Oddasz funkcję proboszczowską
Iwan Cabaj tu przybędzie
Przejąć parafię brzozowską
Ty, na szczęście, nie wyjedziesz
I proboszczem emerytem
Pozostaniesz między nami
Czym radujesz serca liczne
Dla nas wszakże już na zawsze
„Naszym Proboszczem” zostaniesz
I zapewniam, Księże Stasiu
Wszystkich parafian to zdanie
I choć bardzo się cieszymy
Z przybycia Księdza Iwana
Dzięki za Ciebie składamy
Przed obliczem Boga Pana
Szczere „Bóg Zapłać” mówimy
Za Twą pracę duszpasterską
Która, mocno, w to wierzymy
Zapewni Ci radość wieczną
Równocześnie życzyć chcemy
Jeszcze wielu lat posługi
Niech Twój czas emerytalny
Będzie szczęśliwy i długi
Zostań tu z nami na lata
Tutaj jesteś w domu przecież
Tu, gdzie tyle lat spędziłeś
Tu, gdzie zostawiłeś serce
Za to serce i trud pracy
My swe serca oddajemy
Za kłopoty przepraszamy
Poprawę obiecujemy
Patron nasz, Święty Mikołaj
Niechaj się za Tobą wstawia
Do czynienia nadal dobra
Niech cichutko Cię namawia
Niech wyprosi Ci u Boga
Zdrowie i siły do pracy
A Pan niechaj nowe cele
W duszpasterskiej pracy znaczy
Niech da siły i pomysły
Chociaż tych Ci nie brakuje
I tysiące nowych kazań
Z pewnością jeszcze szykujesz
Niechaj Matka Przenajświętsza
Ta Szkaplerzna, z Góry Karmel
Płaszczem opieki otuli
Na wiek wieki wieków. Amen.
A na koniec Drogi Księże
Od parafian, na Twe ręce
Skromny bukiet barwnych kwiatów
Chcemy złożyć Ci w podzięce
Zechciej także przyjąć od nas
Skromny datek na wakacje
Bo odpocząć przecież musisz
Bez dyskusji! Ja mam rację !
Po tych latach ciężkiej pracy
Wypoczynek wszak wskazany
No a po nim wraz z proboszczem
Tutaj na Ciebie czekamy.
Lucyna Angermann i Parafianie
04.08.2024 Brzozowa
Odsłony: 528